Poszkodowani z Tylmanowej w wypadku spowodowanym przez pijanego kierowcę mogą liczyć na różnego rodzaju świadczenia z polisy OC sprawcy. Jednak pijany kierowca musi liczyć się z tym, iż jego ubezpieczyciel zażąda zwrotu poniesionych kosztów – jeśli w zdarzeniu ucierpiało jedynie auto, to odszkodowanie wynosi średnio 10 tys. zł. Jeśli jednak poszkodowani są też ludzie, to koszty idą nawet w setki tysięcy.
Link4 w 2013 r. wysyłało średnio 25 wezwań do zwrotu kosztów świadczeń spowodowanych przez pijanych kierowców. Najczęściej uszkadzają oni mienie osób trzecich, np. auta, budynki czy ogrodzenia.
Compensa w ostatnich latach prowadziła kilkaset takich postępowań rocznie, ale z roku na rok ich liczba maleje. Przez ostatnie 5 lat 10% postępowań regresowych dotyczyło nietrzeźwych sprawców.
PZU w 2013 r wystąpiło z 1425 regresami, które średnio były warte prawie 6260 zł. Największe żądanie wynosiło ponad 300 tys. zł.
UNIQA wystąpiła z 287 roszczeniami nieprzekraczającymi 10 tys. zł, o łącznej wartości 832,1 tys. zł, 57 regresów za 1,3 mln zł dotyczyło kwot do 50 tys. zł, a 15 regresów wartych w sumie 2,23 mln zł – powyżej 50 tys. zł.
jazda po pijanemu to przestępstwo
Piłeś – nie jedź samochodem – polisa ubezpieczeniowa nie pomoże
No responses yet